Piszemy bajkę o Justinie . ^^

monotonka

Wymyśliłam takie cuś . Wink

Np. ja zacznę tak: "Za górami, za lasami..." a następna osoba dopisuję swój, jakiś krótki fragment do naszej wspólnej "bajki" . ;D
Na koniec powstanie zawija i śmieszna historia ^^ Robiliśmy takie coś na polskim i pomyślałam, że można to zrobić na naszym forum . Wink

)

No więc zaczynam:
` Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin . ` ^^

Lovie.

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem

monotonka

... Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć...

Lovie.

kopiujmy też to co ktoś napisał, a to co my dodajemy to dajcie w kursywę
Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny

False_

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi. Pewnego dnia

Kinn_

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi. Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo...

stasia94

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi. Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki.

Kinn_

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi. Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z...

itsCarolajn

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi. Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.

Lovie.

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi.
Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.Kiedy zobaczył, że w domu jest...

Kinn_

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi.
Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.Kiedy zobaczył, że w domu jest nowa gitara ktora dostal od mamy na urodziny, strasznie sie ucieszyl i poszedl z nia do pokoju. I grał tak sobie aż wpadł na pomysł że napisze piosenke. Napisał i dał jej tytuł One Time. Zaspiewal ja mamie, a mama....

monotonka

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi.
Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.Kiedy zobaczył, że w domu jest nowa gitara ktora dostal od mamy na urodziny, strasznie sie ucieszyl i poszedl z nia do pokoju. I grał tak sobie aż wpadł na pomysł że napisze piosenke. Napisał i dał jej tytuł One Time. Zaspiewal ja mamie, a mama
Była zachwycona! W jej oczach pojawiło się kilka łez, które były odpowiedzią na piękną muzykę Justina. Następnego dnia spotkała go kolejna niespodzianka, ponieważ...

Lovie.

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi.
Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.Kiedy zobaczył, że w domu jest nowa gitara ktora dostal od mamy na urodziny, strasznie sie ucieszyl i poszedl z nia do pokoju. I grał tak sobie aż wpadł na pomysł że napisze piosenke. Napisał i dał jej tytuł One Time. Zaspiewal ja mamie, a mama
Była zachwycona! W jej oczach pojawiło się kilka łez, które były odpowiedzią na piękną muzykę Justina. Następnego dnia spotkała go kolejna niespodzianka, ponieważ zadzwonił do niego ŁOWCA TALENTÓW i zaproponował współpracę. Justin na początku...

Kinn_

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi.
Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.Kiedy zobaczył, że w domu jest nowa gitara ktora dostal od mamy na urodziny, strasznie sie ucieszyl i poszedl z nia do pokoju. I grał tak sobie aż wpadł na pomysł że napisze piosenke. Napisał i dał jej tytuł One Time. Zaspiewal ja mamie, a mama
Była zachwycona! W jej oczach pojawiło się kilka łez, które były odpowiedzią na piękną muzykę Justina. Następnego dnia spotkała go kolejna niespodzianka, ponieważ zadzwonił do niego ŁOWCA TALENTÓW i zaproponował współpracę. Justin na początku nie byl pewny swojego talentu i nie chcial sie zgodzic na propozycjie łowcy talentow, ale po pewnym czasie zastanowienia zdecydowal sie na ta propozycje.;D Łowca talentow zapoznal go z Usherem i...

monotonka

Za górami, za lasami (a właściwie z Kanadzie) żył sobie pewien 15-letni chłopak - Justin. Bardzo lubił czasem pograć na swojej gitarze. I choć uważał, że jest w tym beznadziejny, nie tracił wiary w to, co robi.
Pewnego dnia wybrał się do miasta i spróbował swoich sił przed centrum handlowym. O dziwo nie był aż taki zły jak myślał bo dużo ludzi zatrzymywało się aby posłuchać jego muzyki. Justin grał dalej. Gdy skonczył wrócił do domu by porozmawiać o tym z mamusia, ktora byla bardzo dumna ze swojego syna.Kiedy zobaczył, że w domu jest nowa gitara ktora dostal od mamy na urodziny, strasznie sie ucieszyl i poszedl z nia do pokoju. I grał tak sobie aż wpadł na pomysł że napisze piosenke. Napisał i dał jej tytuł One Time. Zaspiewal ja mamie, a mama
Była zachwycona! W jej oczach pojawiło się kilka łez, które były odpowiedzią na piękną muzykę Justina. Następnego dnia spotkała go kolejna niespodzianka, ponieważ zadzwonił do niego ŁOWCA TALENTÓW i zaproponował współpracę. Justin na początku nie byl pewny swojego talentu i nie chcial sie zgodzic na propozycjie łowcy talentow, ale po pewnym czasie zastanowienia zdecydowal sie na ta propozycje.;D Łowca talentow zapoznal go z Usherem i raper był zachwycony! Natychmiast zaproponował mu " szkolenie " i kontrakt. Justin jednak boi się co będzie po wydaniu piosenek...