Całowanie

False_

a która z nas tak ??

Monika

Ja ot nawet faceta nie miałam, więc siedzę cicho! Laughing

Choć raz prawie się całowałam *przypomina sobie ten straszliwy wieczór*
Ale PRAWIE i za wiele nie pamiętam...
Taka zdemoralizowana jestem, o! Laughing

Claudia95

Ja mam to za sobą... pocałunek. Nie wiem jak to opisać... fajne uczucie. : D xd Tym bardziej, że z chłopakiem, w którym była strasznie zakochana... wtedy wydawało mi się, że on jest tą jedyną właściwą osobą, ale niestety się myliłam. I teraz wiem, że jak na razie nie spotkałam jeszcze tego właściwego chłopaka... a może spotkałam, a zaprzepaściłam jedyną szansę? Tego nie wiem. No, ale koniec o moich smutkach i żalach. ; ) Co do pocałunku z Justinem... no tak właśnie, która by nie chciała? Ja to mu współczuję... taki pożądany wśród nastolatek... niektóre to by go z miłość w ślinie utopiły [zacałowały]. ;p

False_

Claudia95 , ten pocałunek to było takie buzi-buzi czy takie coś z romasideł, takie wiesz, usta w usta xD ?

Claudia95

^ osz... najpierw było 'buzi-buzi', a potem... to już romansidło! ;p xd

Lizzie

A ja żałuję, że mój pierwszy pocałunek nie był zbyt przyjemny.
Minowicie to było coś na siłę, bo chłopak wręcz się na mnie rzócił,a ja nie chciałam robić mu przykrości. Potem było jeszcze pare takich niechcianych buizaków, ale nauczyłam się protestować xD
I przyznam, że kopanie 'w pewne miejsca' skutkuje xD
Oczywiście było tez sporo przemiłch całusów, po których myślałam, że znalazłam idealneog chłopaka co oczywiście po kilku mieisąca okazywało się być nie prawdą. Tak już jest. W nasyzm wieku chodzenie to taka raczej zabawa niz prawdziwa miłość. Przeważnie zauroczenia... Ostatnio dałam sobie spokój z chłopakami i nie mam zmaiaru z nikim chodzić do końca 3 klasy chyba, że będzie mi się na prawde podobał.

jejuu jakie ja mam dzisiaj wywody hahah xD

Claudia95

^ Lizzie... ja również jak na razie dała sobie spokój z chłopakami... chociaż jest jeden, który mi się podoba... ale to długa historia i nudna, i nie lubię jej... ;|

Lizzie

Opowiadaj. mi się pdooba chyba z trzech.
Jeden to mój najlepszy rpzyjaciel i nie chce zepsuć naszej rpzyjaźni,
drugi to mój sąsiad, z którym sie nie za często widze, więc tez nie ma co marzyć,
a trzeci... nawet nie wiem jak ma na imie, ale ma genialne włosy.

Claudia95

Jesteś tego pewna? To będzie prawie jak moda na sukces... pogmatwane tak, że hej. xd

Zakochać się w przyjacielu... z jednej strony fajnie... Twój chłopak - najlepszym przyjacielem, ale z drugiej strony... uczuciem można wszystko zepsuć. Wszystko zależy od człowieka. Trudne to...

Monika

MI się ostatnio strasznie często śni całowanie... o.o'
Chyba aż ZA często...
Ale wiem, że nie mogłabym pocałować kogoś, kto nawet w najmniejszym stopniu mi się nie podoba. Może to jest puste i wgl. Ale dlaczego mam kłamać? Po prostu bym nie mogła... Co innego ktoś kto mi się podoba... Ach i och. **.*
A co to utopienia Justina w ślinie... -> BU HAHAHAHA!

electric

też byłam fanka US5 a szczególnie Richiego ;p

A co do całowania - nigdy nawet chlopaka nie mialam wiec nie ma o czym mowic Smile

kasiak13.13

monroe ale to widać Very Happy

hah, ochroniarze by nam nie dali rady Razz

powaliłybyśmy ich Very Happy

Electric, ja też byłam fanką Richiego z US5 i to taką wielką Very Happy

Mm_Szekoladaa_xD.

Pierwszy mam za sobą .. Ale nie było miło ; // .

Nie cierpiałam go .

Na szczęście tylko Buzi - Buzi .

rokoki

nie miałam nigdy chłopaka, więc nie ma o czym mówić. ;p

Kinn_

ja miałam chłopaka, ale nie całowałam się . jednym słowem to było załosne ten niby związek . -.-